Spadki odwiedzin z długiego ogona – Google Mayday
W ostatnim okresie zauważyliśmy na naszych stronach firmowych oraz części stron naszych klientów dość spory spadek odwiedzin na frazy z tzw. „długiego ogona„. Trzeba przy tym zaznaczyć, że pozycje wspomnianych fraz nie zmieniły się i nadal są one wysoko w wynikach wyszukiwania. Podobne zjawisko zostało zaobserwowane również w innych firmach konkurencyjnych.
Oczywiście zaczynają się wakacje i na pewno częściowo ma to związek właśnie przez ten fakt. Już od lat zauważa się, że wakacje to okres w którym użytkownicy odchodzą od komputerów, przez co liczba odwiedzin gwałtownie spada. Skala tego zjawiska jest również zależna od charakteru danego serwisu. Jeżeli z serwisu korzystają w dużej części uczniowie i studenci i pomaga on im w nauce (za przykład weźmy internetowy słownik) spadek ten może być naprawdę znaczny. Jednak również w innych przypadkach takie sytuacje mają miejsce, choć z mniejszym obciążeniem dla strony. Wyjazdy wakacyjne, okres letni, piękna pogoda za oknem wpływają właśnie na takie, a nie inne zachowania użytkowników. Warto zawsze przeanalizować statystyki odwiedzin serwisu, porównać na jakie frazy wejść jest znacznie mniej i na podstawie tego wywnioskować, czy może mieć to związek z wakacjami i mniejszym poszukiwaniem użytkowników określonego hasła.
Wracając jednak do początku mojego wpisu. Zaznaczam w nim, że ostatnie spadki mają tylko częściowy związek z wakacjami. Tym drugim powodem są niedawno wprowadzone poprawki w algorytmie Google, nazwane przez branżę SEO hasłem „Mayday„. W czasie wprowadzenia tych zmian na całym Świecie w wielu (oczywiście nie wszystkich) serwisach dużych i małych, znanych i mniej znanych zauważono duże spadki odwiedzin właśnie z długiego ogona. Specjaliści pracujący w Google potwierdzili te zmiany. Poniżej mogą Państwo obejrzeć jedną w wypowiedzi osoby pracującej w Google – Matta Cuttsa.
Rady, jakie daje nam Google, to oczywiście te które zostały nam przekazywane dużo wcześniej, czyli: wzbogacanie serwisu w unikalne treści, budowanie stron wartościowych dla użytkownika, zdobywanie linków do podstron serwisu. Niestety – nic nowego i nie w każdym przypadku takie czynności są możliwe do realizacji, o czym Google zapomina. Postaramy się jednak by widzialnym te zmiany nie utrudniły za bardzo pracy 😉 Cały czas nasz dział rozwija się, by pozycje naszych klientów były jak najlepsze. Właśnie testujemy wiele rozwiązań związanych z długim ogonem. Ma to związek z tworzeniem w naszej firmie nowego działu, a wkrótce z zaproponowaniem wszystkim nowej usługi – pozycjonowanie szerokie (więcej o tym już niedługo).
PS: Chciałbym w tym miejscu, na zakończenie, przytoczyć jeszcze kilka cytatów innego pracownika Google – tym razem Polaka – Kaspara Szymańskiego. Informacje, których oczywiście nie można się bać, ale należy o nich pamiętać:
- co roku wdrażanych jest 300-400 nowych zmian w algorytmie;
- wyniki wyszukiwania w Google podlegają ciągłym wahaniom;
- zmiany pozycji stron o dotychczas ugruntowanej pozycji w wyszukiwarkach, nie powinny nikogo dziwić;
- żaden webmaster nie powinien oczekiwać stałych notowań swojej witryny w wynikach Google;


mi spadło po 18 czerwca, 30 % ruchu