Drogi Kliencie! Ciebie też dotyczy „rewolucja mobilna”

Mówimy Klientom  o dostosowaniu stron do wyszukiwarek mobilnych i często słyszymy, że temat ich nie dotyczy, gdyż w ich branży konsumenci poszukają produktów/usług w przeglądarkach na komputerach stacjonarnych. Wielu Klientów jest przekonanych, że ich strony nie są przeglądane na urządzeniach mobilnych.

Prosty przykład: BHP. Wydawałoby się, że temat rzeczywiście „na komputery stacjonarne”, ale wszystko zależy od stopnia „umobilnienia” osoby decyzyjnej i jej preferencji wyszukiwania. Coraz bardziej zaawansowane funkcje smartfonów i tabletów z powodzeniem mogą zastąpić komputery poza biurem (a często i w biurze). Telefony są zawsze pod ręką, nie wymagają dodatkowego miejsca. Sięgamy po nie w każdej wolnej chwili i widać to dookoła: w komunikacji miejskiej, w pociągach, w samochodzie. Zatem, szukając specjalisty BHP możemy wpisać wstępne zapytanie w smartfonie, np. pomiędzy spotkaniami. Takie  szybkie rozeznanie rynku.

Portal wirtualnemedia.pl opublikował wyniki rankingu grup witryn i witryn niezgrupowanych objętych audytem site-centric według miesięcznej liczby krajowych odsłon mobilnych. Jak czytamy: „Strony i aplikacje 20 czołowych pod tym względem wydawców zanotowały łącznie 3,308 mld krajowych odsłon mobilnych, o 528,5 mln więcej niż miesiąc wcześniej (wzrost o 19 proc.) i o 1,69 mld więcej niż rok wcześniej (to aż 104 proc. w górę)”.

Wyniki wyraźnie pokazują tendencję wzrostową wśród osób korzystających z wyszukiwarek mobilnych. Tak jak na wstępie: nie ma znaczenia w jakiej branży działa firma, a to, czy klient znalazł ją w wyszukiwarce stacjonarnej lub mobilnej, zależy wyłącznie od jego preferencji. Nie wierzycie? Warto sprawdzić ilość wejść mobilnych w Google Analytics lub zapytać o to swoją firmę pozycjonującą.

Zdjęcie: wirtualnemedia.pl